- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 czerwca 2015, 18:59
Witam;/ Mam problem.Jestem na etapie randkowania z takim chłopakiem ale niestety do niego zarywa inna.Jemu się nie podoba ale ja sie poczulam źle.On mieszka 45 km ode mnie .Napisałam ze mi zależy bo mówimy sobie o tym otwarcie ale że to jest daleko i on nie zasługuje na mnie bo znajdą się lepsze.Powiedziałam że nie chce go zranić ani zeby on mnie zranił.I jedną wiadomość przeczytał po czym zniknął i nie ma go juz 3 h dostępnego ale równie dobrze mógł być offline ale nie przeczytał wiadomości ode mnie.Napisałam takbo od paru dni ludzie komentują to i wpływają na moją psychikę.NIe chce go stracić.Jak dzwoniłam to sekretarka mówiła " w tej chwili abonent jest nie osiągalny,prosimy....." Przepraszam za błędy,pomóżcie,myślicie że odpisze?
18 czerwca 2015, 19:05
No to dowaliłaś!
18 czerwca 2015, 19:07
czuje sie gorsza od innych ?Nie potrzebna ? Brzydka ? NIc nie warta ? To niby co w tym dziwnego?
18 czerwca 2015, 19:07
ach, wy z tym pisaniem... może net mu padł, prądu nie ma albo dostał rozwolnienia... i po co te dramaty, że on zasługuje na lepsze? a ty jakaś ułomna jesteś? a, i 45 km to nie jest daleko
18 czerwca 2015, 19:15
czuje sie gorsza od innych ?Nie potrzebna ? Brzydka ? NIc nie warta ? To niby co w tym dziwnego?
I dlatego on nie zasługuje na Ciebie? To Ty jakaś arystokratka a on służba?
18 czerwca 2015, 19:41
Tylko spokój Cie może uratować miła dziewojo:-)
18 czerwca 2015, 20:06
"napisałam chłopakowi ze na mnie nie zasługuje (bądź ja na niego) i dziwię się, że mi nie odpisuje, dlaczego". "Powiedziałam chłopakowi ze nie jest powodem żebym żyła i mnie zwyzywal, kto ma rację? "."Powiedziałam mojemu chłopakowi ze jest durnym patafianem, czy miał powody się obrazić?". Boże może znajdzcie połączenie między mózgiem a ustami bo ostatnio to jest jakaś masakra.