bleee...tak sie nie bawię! do piątku bardzo bym chciała dojść do pierwszego kroku, czyli zaliczyć w sumie -4kg, a brakuje mi 1,1kg...muszę się zmobilizować!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ladybird79
9 grudnia 2013, 20:54nooo, jeszcze czas do piatku :) pilnuj sié mocno, zadnych grzeszków i cel bedzie :)
frodobeat
9 grudnia 2013, 08:46Łączę się w bólu - wiem jak to jest , boję się wejść na wagę po wczorajszym , tylko, próbowaniu ciast.