ten wymuszony urlop,to najgorsza rzecz jaka mi się przytrafiła,na początku było jak na wakacjach,teraz jak w więzieniu
ale spoko coś wymyślę i znajdę sobie cel w życiu;)
chyba chciałabym wyjechać,nic mnie tu już nie trzyma,skoro nawet pracę straciłam,więc...
tylko dokąd...??
co do celu mego chyba nie zbliżam się ni hu hu
śniadanie I:jogurt ananasowy z czarną porzeczką i otrębami
śniadanie II: wafel ryżowy z polewą jogurtową
obiad:zupa paprykowa z kefirem + sucharek pełen z serem
podwieczorek:nie zdążyłam
kolacja:szklanka mleka 2,0 + dwa sucharki pełne z serem +wafelek ryżowy jw.
zaraz brzuszki i to chyba byłoby na tyle
dzisiaj obczaiłam,że gdzie nie postawię wagi,tam inny pomiar hehe znajdę sobie chyba najbardziej optymalne miejsce
niech dietka będzie z Wami
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Anicha2012
10 lipca 2012, 20:21twoj jadlospic wyglada super... chcialabym jesc tak malo. Moje obzarstwo nie zna granic...