cześć po wczorajszym skalpelu zakwasów prawie brak bojowo nastawiona do spalania kalorii i wykorzystując fakt, że młodszy usną, a starszy mimo 19 st mrozu poszedł do przedszkola zabrałam się za trening typu kardio i poległam po 10 minutach a miało być tak pięknie, z podkulonym ogonem zrobiłam parę ćwiczeń na brzuch i pośladki na macie czas coś przekąsić i zabierać tyłek po mojego przedszkolaka. Mam nadzieję że Wam idzie lepiej. Pozdrówki
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
msdmsd
12 stycznia 2017, 10:35motywujesz mnie do ćwiczeń!
zuziak1221
12 stycznia 2017, 11:43to dobrze bo zaczynałam się o Ciebie martwić :) ja już dzisiaj zaliczyłam skalpel więc do dzieła :)
CookiesCake
11 stycznia 2017, 12:25Z dnia na dzień będzie coraz lepiej! ;D