Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga w górę

Niewiele, ale jednak 66,8. Zamiast gimnastyki długi, prawie dwugodzinny spacer, ale też podwójna kolacja.Muszę się wziąć w karby i zapanować nad dietą.
  • melory

    melory

    25 czerwca 2011, 10:32

    a dlaczego Ty się ważysz codziennie? Waż się raz w tygodniu. Wtedy jakiś spadek na pewno będzie i będziesz miała motywację :)

  • givemeeverything

    givemeeverything

    25 czerwca 2011, 09:15

    powodzenia!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.