Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sprzątanko;)

ja od razu mówię wszystkim że nie jestem dyspozycyjna tak jak oni chcą, bo mam męża i rodzinkę (nie muszą wiedzieć że jest wojsku :P) i powiem ci że lepiej na tym wychodzę :)

dziękuję :) fajne zdjątko na górze i wspaniały efekt a6w z boku :)

zapewne juz posprzatalas...a spadek bedzie na pewno.milej nocki :) buzia

masz śliczny brzuszek :P:)

w sumie tylko jeszcze zjadłam serek wiejski i na kolacje jajecznice na oliwie z oliwek, powinno byz dobrze.Powodzenia na soboetniej wadze!PAPA!

za komplemencik, i rowniez milego dzionka

...nie wiem jak jutro będzie z wagą, bo dzisiaj do południa były ciastka ptysiowe, moje ulubione ale z drugiej strony, juz sie solidnie narobiłam na działce, więc mysle,że juz ciastka są spalone!Pozdrawiam serdeczniutko.PA!!

dziękuje za komentarzyk:)tak u mnie z dnia na dzien jest coraz lepiej-widze ze to słonecznko na Ciebie tez tak pozytywnie działa:)pozdrawiam

Obejrzałam zdjęcia i teraz wiem już napewno że nie odpuszczę moim a6w, jestem dopiero w połowie ale widzę że naprawdę warto. Pozdrawiam

jestem pod wrażeniem a6w u Ciebie, bardzo ładnie! Trzymaj się ciepełko.PA!

Pełna energii i optymizmu,to mi sie podoba,jestem z Ciebie dumna bo mówiłas że wiele razy poddałas sie z a6w a teraz tak pieknie cwiczysz ;-)

no u mnie tez przydalo by sie generalne sprzatanko,ale nie ma kiedy...moze w sobote mi sie uda :) a co do wagi to moja bardzo mnie rozbawia.ostatnio pokazala 120kg,a powinno byc kolo 57 :P pozdrawiam i milego dnia!