Po weekendzie spokojnie choć na wadze jest mnie więcej o kilogram, ale nie zmieniam tego i traktuje jako pomyłkę wagową, a prawidłowy wynik zapisze dopiero w sobotę.
Dziś zaczynam praktyki w moim ukochanym przedszkolu, a Zuzka przez tydzień będzie u mojej koleżanki.
Troszke się obawiam bo jeszcze nigdy z nikim poza najbliższą rodzina nie zostawała. Mam nadzieję, że jakoś to będzie.
Z ćwiczeniami wróciłam mam nadzieję na dobry tor bo codziennie poza a6w jest jeszcze orbi i dość długie spacerki.
Ok, życzę wam miłego początku tygodnia;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
emidaw
19 kwietnia 2008, 09:37na młynarskiej?? Możesz Ewe ode mnie pozdrowić. Ciesze się że wszystko ok. Musimy się spotkać bo się dużo wydazyło. Parcuję pełna parą, myślę, że będzie dpbrze.
Basia8212
18 kwietnia 2008, 13:50No to dostaniesz porzadna dawkę ruchu przy dzieciakach z przedszkola,a córcia będzie dzielna napewno,dzieki za głosik,mozna codziennie jeden ale tylko do poniedziałku :-)pozdrawiam
Basia8212
16 kwietnia 2008, 22:27Powodzenia i wytrwałośći życzę.A Ciebie proszę o głos na zdjęcie mojego synka który bierze udział w konkursie.Wejdz do pamietnika i zagłosuj,wystarczy ze klikniesz w link wpiszesz kod i zagłosujesz.Dziekujemy.
dgamm
16 kwietnia 2008, 15:30...my jutro wybieramy się z synkiem na wycięcie migdałka, nie będzie mnie pewnie do poniedziałku, nie będe się wazyć w tym czasie, jak ja to przeżyję!!Ale mam nadzieję,że waga po powrocie juz pokaże o wiele mniej... mam taka nadzieje, będe u Mamy, a z tym jedzonkiem maminym różnie bywa!!PA!!
malee
14 kwietnia 2008, 09:57jak u Ciebie wiosennie w pamiętniku! przyjemnie popatrzeć. Nie martw się o Zuzkę, Zuzie są z natury otwarte i towarzyskie, a wszystkie dzieciaki dużo lepiej się zachowują bez mamy, niż przy mamie... miłych praktyk Ci życzę!
dgamm
14 kwietnia 2008, 08:44ale waga nie taka straszna, to działam dalej.Powodzenia.PA!
gosiuniaaa
14 kwietnia 2008, 08:24na pewno wszystko bedzie dobrze:) no i gratuluje za powrot do cwiczen...moja waga tez pokazała więcej...0.5 kg po jednym dniu szalenstw ale nie zmieniam...bo musi byc mniej juz niedługo:) miłego dnia:)
zmotywowana84
14 kwietnia 2008, 07:34Fajnie,że wróciłaś do ćwiczeń-na pewno szybko pozbędziesz się tego kg z weekendu.Trzymam kciuki za Twój debiut,będzie dobrze.Buziaczki