Dziś notuje spadek, ale wpisuję mniejszy niż w rzecziwistości, wole nie pisać tak jak jest na wadze bo moge się później rozczarować. Dzien na uczelni, dlatego będę musiała uważać na dietkę i to bardzo bo tam dużo kusicieli.
Uciekam i mam nadzieję, że spadek będę notowała już co sobotę;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ewkamewka
5 kwietnia 2008, 22:00brawa,każde 100gram zbliża nas do celu.Życzę ci aby tendencja spadkowa utrzymywała się,pozdrawiam i życzę miłej niedzieli
niunia32
5 kwietnia 2008, 21:59dziękuję za miłe słowa :* gratuluję spadku wagiu :*
zmotywowana84
5 kwietnia 2008, 14:40Pewnie,że co tydzień będziesz odnotowywała spadek wagi.Ciepło się robi,więc mniej pokus wokoło.Trzymaj się dzielnie,udanej soboty:)
stanpis1
5 kwietnia 2008, 12:04udanego dnia
aniulciab
5 kwietnia 2008, 10:38przyjemnej soboty :)
dgamm
5 kwietnia 2008, 10:00...co do wagi juz jestem realistką i też dzisiaj wpisałam wiekszy wynik a waga pokazaywała różnie, wpisałam ten najwiekszy wynik...Powodzenia.PA!
Jakob
5 kwietnia 2008, 09:57I kto tu jest konsekwentny?? Ja spadku nie zanotowalam... milego weekendu na uczelni *)
emidaw
5 kwietnia 2008, 09:54U mnie wszystko ok. Nie mam terz za bardzo czasu na nic. Zaczęłam nową pracę w tygodniku Nasz Rynek, którego redakcja jest niedaleko twojego domu, aż dziwne że jeszcze cię nie spotkałam. Ale mam mało czasu bo musże się wykazac i zapieprzam jak mały parowozik. Jak wybierzesz się kiedyś na spacer to zadzwoń może będę w redkacji to chociaz na chwilkę sie spotkamy. A nie mam do Ciebie numeru bo mi się tel. popsuł i wszystkie kontakty poszły....z wiatrem