Siemanko dziewczynk i chłopcy!!!
Witam Was dzis bardzo ciepło i troszkę świątecznie a może bardziej mikołajkowo.
Od rana doszłam do wniosku, że chyba nic nie napiszę bo taki posępny zimowy nastrój, aż tu nagle zaświeciło mi w okno piękne słoneczko, koleżanka przyszła na plotki i rozmowy o swiątecznych planach poprawiły mi bardzo humorek.
Z tego wszystkiego zrobiłam 12 dzień A6W, posprzątałam, na obiadek podszykowałam kurczczka i właśnie z tym mam przy okazji pytanko do Was.
Czy blanszujecie mięso???
Właśnie jestem bardzo ciekawa bo słyszałam , że istnieje taki sposób, a co Wy na to???
Słonecznie pozdraiwam i przesyłam wszystkim w koło mój dobry humor, jest go duzo więc starczy dla każdego!!!
P.S Popatrzyłam dzis troszke na swój brzuch i muszę Wam powiedzieć, że widać juz małą poprawę, acha i jeszcze jedno.
Od 19 dni nie jem pieczywa i słodyczy i ze spokojem mozna bez nich zyć.!!!!!!!!!!!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Brzoskwinkaa
29 listopada 2007, 07:21Wiesz zrobilam czesc zadania... a to praca semestralna wiec nie wiem czy facet zechce to tłumaczyc, bo przezciez to jest proste... a przeciez nie mogą mi wyjsc ujemne kg...
gorzkowatosc
28 listopada 2007, 20:57domek też bym chciała mieć. Eh, już mam dosyć myślenia o tym, strasznie to męczące. Bardziej niż dieta- naprawdę. Ale idzie mi całkiem dobrze:)
Moniczka2209
28 listopada 2007, 20:33dawniej se rzucali ez za czesto przychiodzil< raz na 2 tyg przyjechal i przez 3 dni ocdziennie byl u mnie> raz rzucali sie ze ja sie przez niego nie bede uczyc bo zamiast sie uczyc to sie bede z nim spotykac. a dzis to sami nie wiem o co mamie chodzilo . chyba o to ez wrocilam o 20 minut za pozno i ez akurat widziala ez calowalam sie z szymike. bo oczywiscei musiala obserwowac wszsystko w oknie. juz mi sie wydawalao ez sie przyzwyczajjac zaczeli do szymka a tu rozczarowanie;/ heh. brak słow. buzka:*
Moniczka2209
28 listopada 2007, 20:18można żyć bez słodyczy ale tak do nich ciągnie;/ heh... pozdrawiam i gratuluje:*
iwanie
28 listopada 2007, 16:59o jej święta;) uwielbiam je. widzę że wytrzymujesz przy a6w. gratuluje ja nie dałam rady:((( pozdrawiam i jutro coś napiszę :))))
JoannaDarc
28 listopada 2007, 15:59co do blanszowania mięsa to się nie wypowiem - niestety nie umiem gotować :/
czikicziki87
28 listopada 2007, 15:14no jasne nie ma co sie denerwowac zakupami bez powodu i tez pewnie normalnie poczekalabym juz do swiat, ale sytuacja kryzysowa nastala, czyli stwierdzilam ze mam tylko jedne ciemne spodnie na zimę... Tragedia... Pozdrawiam
sokol123
28 listopada 2007, 14:10dzieki za wpis:) Buźka!
gosiuniaaa
28 listopada 2007, 13:46ja tez nie wierzylam ze mozna zyc bez slodyczy a tu prosze juz prawie 2,5 tygodnia tak zyje i jeszcze zyje:D pozdrawiam:D buziak:D
niunia32
28 listopada 2007, 13:13gratuluje tych 19 dni bez slodyczy i pieczywa. ja sie z białego przerzuciłam na ciemne, ale mało jem :) choc czasem mi się taka buleczka jasna trafi :p hihih po 12 dniach już powinno widać małe rezultaty a6w :) dziękuję za wpis i komplement :)