Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie bardzo vitaliovo
10 marca 2014
Zyje, jakos-jak to w poniedzialek:) Ogolnie zycie jest piekne,budzi sie wiosna i juz czlowiek jakis weselszy.U nas juz przestawilismy czas na wiosenny a wiec widno wieczorem:) Cud miod:P
W domu sajgon i burdel na kolkach czyli remont:P Drobny nawet bardzo drobny bo malowanie i mala przeprowadzka moich ubran do nowej jeszcze nie skreconej szafy,ale oj kurcze ale jest sajgon:) Ze wzgledu ze mamy tylko jedna sypialnie wszystko trzeba bylo wyniesc do pokoju goscinnego i tam tez spimy a wiec wszystko jest na gromadzie,ciuchy gddzie popadnie bo bede dzis w nocy ukladac do szafy i normalnie kosmos z tym wsim:P ale przynajmniej mieszkanko juz ciut odswiezone, sypialnia prawie gotowa i taaaaaka swieza-co jak co ale lubie zapach nowo pomalowanego mieszkania:) No i kolory mamy inen a wiec niedlugo czeka mnie cos co kobiety lubia najbardziej no moze przynajmniej bardzo:P zakup nowych firan i ozdobnych nakyc na lozko:) no a dieta pol na pol:) i czekam na cud lol:)
Karampuk
11 marca 2014, 14:34a ja mam jeden pokoj to wyobraz sie jaki jest sajgon jak sie robi remont :-)
applegal76
10 marca 2014, 20:06Zrobilam je blado koralowe, wiec powinno byc malo widoczne jak odrosna. Sluchaj, a jak sie je zdejmuje - w salonie, nie?