Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Day one


Przystąpiłam do Zdrowej Rywalizacji Punktowej i dziś jest dzień pierwszy. Mam w planach maksimum punktów. 
***
Wczoraj kolejny "cheat-day", albowiem nadal cały dzień spędziłam na nauce. Z sukcesów dietowych wczoraj zanotowałam: niezjedzenie gofra, na które to gofry pojechaliśmy w ramach przerwy, a zamiast tego wypicie kawy mrożonej bez dodatków;  kupienie tylko tabliczki mlecznej czekolady dla wspomożenia mózgu <3 zamiast ukochanej Milki Oreo, albo innych Góralek; wypicie jednego kieliszka wina zamiast piwa smakowego. Da się? Da się :)
***
Dziś na śniadanie mam trochę więcej czasu, a zatem na stole lądują zapiekane kanapki z bobem i fetą. Przyznaję się w tym miejscu - jem bób po raz pierwszy w życiu.

***
Aktywność na jutro: marsz 45' i KFO :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.