Dziś jak to zawsze w poniedziałek z trudem pozbierałam się do pracy. W pracy młyn ale udało mi się skończyć cześć projektu - jutro tylko wydrukować złożyć przypilnować by projektanci podpisali i wysłać na budowę uff :) Więc jest szansa, że jutro zdarzę na siłownię :)
Dzisiejsze menu:
Ś: 1 cienka kiełbaska biała pieczone bez tłuszczu na patelni + plaster szynki + 2 kromki chleba orkiszowego + kawa z mlekiem + herbata z miodem i cytryną
herbata malinowa z wanilią
2Ś: serek wiejski light + 2 mandarynki + zielona herbata z grejpfrutem
herbata czarna
O: 40 g kuskusa z 2 suszonymi pomidorami, 1 kaparem, garścią posiekanej pietruszki + ok 100 g grillowanej piersi z kurczaka + herbata malinowa z wanilią
K: miseczka zupy pomidorowej z makaronem i pietruszką
Z ćwiczeń dziś tylko 10 minutowe ćwiczeń z piłką.
Buziaki
jogifanka
13 stycznia 2014, 22:13Dziś wiem co znaczy truudne wstawanie. Ps w razie W mogę Cie budzić telefonicznie
Tay_Curlyhead
13 stycznia 2014, 20:33mi ciężko wstać każdego dnia a w poniedziałki, to już lepiej nie wspominać :D Fajne menu :) Pozdrawiam
naughtynati
13 stycznia 2014, 20:14szczerze mówiąc mi cieżko wstać każdego dnia :D