Hej kochane ...
Jak tam u was leci dietka ?
u mnie jakoś idzie choć przy 2 noworodków i jednej starszej to mam czasem urwanie głowy i więcej wypocę niż zjem...
Teraz nocki są ciężkie... Jak zaczyna płakać automatycznie zaczyna druga i jest chór...
Taki koncert sie zaczya od 20 do około 23 strasznie ciężko je uspać ... Nie nie kolek nie maja poprostu oczy jak 5 zł i spać im sie nie chce a jak usną to jedna budzi druga ...
eh ... naprawde cięzko... Narazie chodzę niewypana..... Już nie pamietam z 1 córką ile czasu trwał ten cięzki okres....
Jeśli chodzi o moje ciało to jakoś idzie choć teraz odczuwam rozciętą macice ... okres połodu dopiero za 3 tyg mi sie konczy i chciala bym zacząc na basen chodzić ....
A wagowo dziś 71 kg
anes119
21 listopada 2013, 17:31Trzymam kciuki! Mysle ze szostka z przodu szybciutko sie pojawi:)
agape81
20 listopada 2013, 13:53No to u mnie tak samo. Też tylko ja i M. Teraz jest już ciut lepiej, ale latem to M. pracował po 12h 7 dni w tygodniu. Ciężko mi było samej, tak to M. bardzo dużo robi przy dzieciach. A teraz znowu tydzień masakryczny, jak M. wyjechał.
agape81
20 listopada 2013, 11:40A masz kogoś do pomocy?
agape81
20 listopada 2013, 08:52To u mnie trudny czas zaczął się, jak maluchy miały ponad 6 msc. Na początku to chłopcy mi w ogóle nie płakali. 3h spania, 1h na karmienie, przewijanie itd. Czyli tylko spali i jedli. Miałam nawet czas, żeby się ponudzić. Za to teraz to nie wiem w co ręce włożyć.
jolakosa
20 listopada 2013, 08:11trzymam mocno kciuki za te małą parkę dziewczynek, gratulacje :))) bedzie dobrze , a waga sama spadnie nwet nie obejżysz się a bedziesz miec swoją fogurkę
AgtaA
20 listopada 2013, 08:10no to do 6 zostało ci bardzo niewiele ;) trzymam kciuki :)