Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i mamy spadeczek ALE I TO JAKI :)


HELO KOBIETKI

Oj dziś pogoda taka u nas w Wawie że HEJ zimno szaro ponuro brr.....
Dziś wcześnie się jakoś obudziłam bo po 5:30 nie wiem czemu... nigdy a to nigdy tak nie wstawałam śniadanko zjadłam wiec o 6:30..

Wczorajsze menu było skromne baaardzo bo od 11-20:30 byłam po za domem ...
A więc tak :

I Śniadanie : 2 racuchy :) i kawa
II Śniadanie : Kanapka z jasnego normalnego chleba posmarowana masełkiem i szyneczka
Obiad : Kiełbasa Krakowska :) i 1 kajzerka
Podwieczorek + kolacja : Serek Waniliowy+ herbatka 

No jak widać menu skromne ale co ja moge zjeść jak jestem nie u siebie ...

Wieczorkiem mała została jeszcze u teściów a my z mężem poszliśmy na spacerek do sklepu

No wczoraj troszkę ruchu miałam

Ale zadziwiła mnie moja waga hihih   nie ukrywam że jestem HAPPY

Dziś na wadze 62,1 kg   hihihi   jeeeaaa

Może jutro będzie 61,9 ?? 

Ok lecę czytać czy też wam tak świetnie jak mi idzie
  • Julietaaaa

    Julietaaaa

    24 marca 2011, 09:11

    waga spadła ale nie możesz tak jeść..:( a ty mieszkasz w Stolicy.>:) super.hehe Buziak !!:)

  • kesi2610

    kesi2610

    24 marca 2011, 09:08

    gratuluje trzymaj tak dalej:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.