Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No jestem zadowolona :)


Dzień  Doberek

Monia już od dawna znów na nogach obudziła mnie mała o 6:30 coś ostatnio dziwnie mi sypia marudzi przez sen i popłakuje  a ja sie wyspać nie mogę ..

Zresztą dziś jestem troszkę obolała bo wczoraj  trochę czasu spędziłam na siłowni ...

Najpierw godzina Tańca brzucha potem godzina ćwiczeń na siłce i godzina Sexy dance..

Musiałam dłużej zostać bo pojadłam wczoraj naleśników z serem i nie chciałam mieć na plusie...

I jestem zadowolona ...
bo nie ma wzrostu ...
A nawet jest maluteńki spadek -100 gram

Więc wczorajsza waga to 62,6 kg 
A dzisiejsza waga to 62,5 kg

Więc jestem zadowolona ....

Ale dziś na siłownie nie idę więc trzeba sie ładnie pilnować a po za tym naleśników już nie mam mąż rano zjadł hehe  

Lece zobaczę wasze poranne wpisiki ...
  • activebaby

    activebaby

    23 lutego 2011, 15:25

    przyznam się że naleśników to ja też nie potrafię sobie odmówić-u mnie nadal stoi..e tam nie marudzie tylko do roboty...gonie najpierw koleżankę Julę bo o tobie to mogę pomarzyć..choć i Jula ciągle mi ucieka

  • Julianna27l

    Julianna27l

    23 lutego 2011, 09:53

    super.;)

  • MISSI86

    MISSI86

    23 lutego 2011, 09:45

    u mnie tez spadeczek ,az 800gram :) dukan rządzi!!!!!!!!! no a ty jak ladnie chudniesz :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.