Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Z wagi 62 na 67,7 kg :(((( 1 dzień diety


 Czy ktoś mnie jeszcze tu Pamięta ?
Wracam tu skruszona i zaniedbana
Z wagi 62 doprowadziłam sie do wagi  67,7 kg

Zapisałam się na siłownie i dziś ide 1 dzień będe chodzić tak 3 razy w tyg po 2 godzinki na Ćwiczenia Aerobowe typu steper bieżnia orbitrek itp i wiele innych ...

Jestem zła na siebie nawet od 1 stycznia nie umiałam się wsiąść za siebie


Ale dziś już postanowione ...
Mam sporo do nadrobienia eh  z 62 na 68 prawie to PORAŻKA

  • monicha1707

    monicha1707

    3 stycznia 2011, 14:21

    Monia-nie łam się-ja też ma do przodu i to dużo-ale damy radę! Tylko grunt to się nie poddawać!Buziaki:****

  • Julianna27l

    Julianna27l

    3 stycznia 2011, 12:40

    sie udało to i mnie..:P waze 64,7..jeszcze trochę do wagi mojej.. wiesz tez sie zapuściłam ostatnio..jakos w listopadzie..ważyłam 69 kilo!!! i dostałam czerwone światełko..jak ty teraz i tak sie wzięłam za siebie ze mam mniej jeszcze jak przed zapuszczeniem hehe dasz rade!!!!

  • Julianna27l

    Julianna27l

    3 stycznia 2011, 12:38

    ZE CI

  • MISSI86

    MISSI86

    3 stycznia 2011, 09:16

    ja cie pamietam kochana ,bierzemy sie do roboty ja tez od dzisiaj!!!

  • anilewee

    anilewee

    3 stycznia 2011, 09:04

    kochana każda teraz głównie przez święta, sylwestra itd. jest tu z nadbagażem, ale musimy walczyć!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.