Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nowy rok smutków zranione serducho


Długo mnie nie było tutaj ale ostatnio w moim życiu dzieje się wiele złego . Nowy rok miał być ten lepszy nowe wyzwania  więcej szczęścia a zaczął się z problemami z kasa i strata chłopaka . 

Walczę z własna świadomością z uczuciami ,  teraz wcale nie myślę o diecie bo jak można myśleć kiedy wali ci się całe życie .

Ktoś powie będzie następny tylko nikt nie wie co ja czuje ze ten człowiek był dla mnie wszystkim .

Jak to pisze telepią mi się ręce płacze bo nie chce pic jarać albo rozwalić cały dom . I nie jestem zakochana piętnastka jestem dorosła kobieta która jest strasznie samotna .

Czas na kąpiel dobranoc kochani i przepraszam ze marudzę wam .

  • Madziajka

    Madziajka

    19 stycznia 2015, 19:52

    Głowa do góry, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, właśnie teraz bierz się do roboty. Popływaj, poćwicz, rusz się i wszystko się ułoży. ;-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.