Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
13 dzień


Chyba nie powinnan  liczyć tych dni diety, bo prawie 2 tygodnie  a ja dalej w punkcie wyjścia.

Ponieważ cała Polska biega.Postanowiłam , że i ja spróbuje.Wiedziałam , że nie będzie łatwo.Ale cholerka była tragicznie.Nie biegłam , ale toczyłam się .Trasa biegła pod górę i a sapałam jak lokomotywa.Z górki wcale nie było łatwiej,bolały mnie łydki.Koszulka była mokrusienka.Wiem ,  jedno : bieganie nie jest moją ulubioną dyscypliną sportu.I maratonu to ja nie przebiegnę:)

biegac.gif

Dzisiaj na szczęscie wieczorem idę na zumbę.Spalę trochę kalorii i będzie to ruch , ktory sprawia mi przyjemność.

  • JAG6910

    JAG6910

    25 kwietnia 2013, 09:32

    Na bieganie się nie piszę, ale zumba mnie woła od dłuższego czasu ;) Buziaki :)))

  • Marta.Smietana

    Marta.Smietana

    24 kwietnia 2013, 16:40

    Oj współczuje ... pomysłu :D Buźka

  • mthatcher

    mthatcher

    24 kwietnia 2013, 14:45

    Ja zaczynam biegać dzisiaj. Pewnie Twoje doświadczenia będą moimi, ale co tam. Jest to mnajtańszy i najszybszy sposób pozbycia sie słoniny

  • jooogusia

    jooogusia

    24 kwietnia 2013, 14:36

    tez mi na początku było ciężko... a teraz kocham biegać! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.