Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest pysznie ... :)


... i wcale, absolutnie nie chodzi tu o jedzonko:) Dziś ważenie - i po prostu jestem mega happy:)
W ubiegłym tygodniu byłam niemal załamana bo ubyło mi jedyne 0,3 kg, ale dziś hmmmm dziś całe 1,5 kg :)
Zważyłam się dla pewności dwukrotnie:P A co mi tam, jeszcze kilogram i okrąglutka ósemka zniknie z przodu.

Tak jak wspominałam - dziś do pracy pojechałam rowerkiem - było dokładnie 14,1 km:) Do pracy jechało się super - 45 minut i byłam, ale powrót - kurczę kiepsko - wracałam 55 minut bo cały czas pod wiatr. Tak strasznie wiało, że już miałam moment zwątpienia. Ale czuję się superowo:) Z rozpędu jak weszłam do domku, odpoczęłam 20 minut i wzięłam się za "skalpel" - była operacja:) Operacja zakończyła się sukcesem - pacjentka się wypociła, wymęczyła i przeżyła:P

Dziś przyjechały moje kolejne wykrojniki z zamówień:) Już je nieco wypróbowałam - chyba oszalałam bo zrobiłam 6 bilecików do świątecznych prezentów;P Haha, ale póki co nie będę dawać tu zdjęć - pokażę bliżej świąt:)
A to jedna z moich wcześniejszych prac - osiemnastka - w środku zakładeczka na kaskę :)



Zapraszam na moją stronę na facebooka
klikamy - "lajkujemy"

https://www.facebook.com/KartkiZaproszeniaCardmaking 
  • inesa75

    inesa75

    16 sierpnia 2013, 15:24

    o szkoda ,ze nie pokażesz tych karteczek , bo jestem bardzo ciekawa jak wyszły :)

  • Olaa92

    Olaa92

    14 sierpnia 2013, 22:51

    No to gratuluję :))):)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.