Nowy tydzień, a wraz z nim chciałabym coś nowego rozpocząć.
Byłam na rozmowie w sprawie pracy. Postanowiłam, że jednak czegoś poszukam. Nie napalam się ale muszę zacząć się znów rozwijać, myśleć itp. W aktualnej pracy zaczynam się nudzić, jest jej za mało jak dla mnie i powoli zaczyna mnie ta sytuacja męczyć. Ile można czytać wiadomości w necie? Rozmowa całkiem fajnie, odezwą się w ciągu najbliższego tygodnia. Ciekawa jestem jak wypadłam:)
Drugą rzeczą jaką chcę zmienić to jest moje nastawienie do siebie. Chcę, potrzebuję mężczyzny, muszę po prostu kogoś poznać bo całkiem zdziczeję. Wczoraj po dłuższej nieobecności weszłam na czata. Długo gadałam z jednym facetem. Wysłałam mu zdjęcia i zdziwił się, że jestem sama. Napisał mi, że bardzo mu się podobam i według niego jestem bardzo atrakcyjną kobietą. Pisaliśmy dalej i nie wyczułam zmiany tonu. Wciąż pisało się ciekawie, tajemniczo i zaczepnie - tak jak na początku. Na koniec wymieniliśmy się tylko adresami mailowymi. Dziś koleżanka w pracy wręcz KAZAŁA mi odezwać się do niego po powrocie do domu nie czekając na jego wiadomość. Kazała wziąć sprawy w swoje ręce i się nie bać. Napisałam... Co będzie jak nie odpisze?:( Będzie mi smutno, wiem to. Nie mam pojęcia jak on wygląda bo nie chciałam jeszcze wiedzieć.
Co zrobić żeby kogoś poznać? Żeby zwrócić na siebie czyjąś uwagę? Żeby poczuć się dla kogoś ważną? Macie jakieś rady? Coś z własnego doświadczenia?
O wadze nie napiszę nic bo mnie dziś masakrycznie wkurzyła - jestem na nią obrażona.
Byłam na rozmowie w sprawie pracy. Postanowiłam, że jednak czegoś poszukam. Nie napalam się ale muszę zacząć się znów rozwijać, myśleć itp. W aktualnej pracy zaczynam się nudzić, jest jej za mało jak dla mnie i powoli zaczyna mnie ta sytuacja męczyć. Ile można czytać wiadomości w necie? Rozmowa całkiem fajnie, odezwą się w ciągu najbliższego tygodnia. Ciekawa jestem jak wypadłam:)
Drugą rzeczą jaką chcę zmienić to jest moje nastawienie do siebie. Chcę, potrzebuję mężczyzny, muszę po prostu kogoś poznać bo całkiem zdziczeję. Wczoraj po dłuższej nieobecności weszłam na czata. Długo gadałam z jednym facetem. Wysłałam mu zdjęcia i zdziwił się, że jestem sama. Napisał mi, że bardzo mu się podobam i według niego jestem bardzo atrakcyjną kobietą. Pisaliśmy dalej i nie wyczułam zmiany tonu. Wciąż pisało się ciekawie, tajemniczo i zaczepnie - tak jak na początku. Na koniec wymieniliśmy się tylko adresami mailowymi. Dziś koleżanka w pracy wręcz KAZAŁA mi odezwać się do niego po powrocie do domu nie czekając na jego wiadomość. Kazała wziąć sprawy w swoje ręce i się nie bać. Napisałam... Co będzie jak nie odpisze?:( Będzie mi smutno, wiem to. Nie mam pojęcia jak on wygląda bo nie chciałam jeszcze wiedzieć.
Co zrobić żeby kogoś poznać? Żeby zwrócić na siebie czyjąś uwagę? Żeby poczuć się dla kogoś ważną? Macie jakieś rady? Coś z własnego doświadczenia?
O wadze nie napiszę nic bo mnie dziś masakrycznie wkurzyła - jestem na nią obrażona.
deemcha
27 sierpnia 2012, 22:52oooo, zazdroszcze odwagi... ;D ja poki co tak nie mam;/ ale trzymam kciuki zeby sie udało! :)
Gryssia
27 sierpnia 2012, 21:55Napisz, na pewno nie zaszkodzi :)
inesa75
27 sierpnia 2012, 20:46co do nowej pracy , to życzę powodzenia w szukaniu lub oby sie odezwali ci co byłaś na rozmowie :) a co do faceta ,to stara babcia jeszcze nie jesteś i na pewno znajdzie się ten jeden jedyny :)