Dzisiaj waga trochę do góry, ale wiem co jest przyczyną - sól.Wczoraj kupiłam w markecie kurczaka z rożna i był bardzo słony.
Pytacie czy wszystkie kilogramy straciłam na Dukanie. Niestety nie, tą dietę stosuję dopiero dwa tygodnie. Zaczynałam od smacznie dopasowanej na Vitalii, później przez 8 tygodni stosowałam niskokaloryczną ok.800 kcal.W zimie raczej starałam się utrzymać wagę, ale i tak przybrałam 4 kg. Od czerwca stosowałam przez 5 tygodni niskokaloryczną no a teraz na samym końcu zdecydowałam się na Dukana. Uważam , że nie jest to zła metoda bo do każdej diety organizm się przystosowuje i w pewnym momencie przestaję się chudnąć, co bardzo zniechęca. Ja w momencie, gdy przestawałam chudnąć zmieniałam dietę na diametralnie inną i taka terapia szokowa zawsze przynosiła rezultaty.
Pozdrawiam
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
AgaAgusia
17 sierpnia 2010, 08:43wynik świetny idziesz jak burza tak trzymaj!!!
Orzeszek1985
17 sierpnia 2010, 08:25No wlasnie! Mnie sie wydaje, ze moje cialo tez potrzebuje troche szoku! Zawsze jak diete zmienialam to waga spadala bez problemu :) I utrzymywalam tez bez problemu :) Niektorzy mi pisali, "ty ciagle zmieniasz diete, nie umiesz pozostac na jednej?" i takie tam, ale ja chce sprobowac wszystkiego i to chyba nie jest tak zle :) Milego dnia i gratuluje tak ogromnego spadku! Szacunek :*
muffin07
17 sierpnia 2010, 08:15zobaczymy czy u mnie sie Twoja teoria sprawdzi - ja jakis czas temu stanełam na 80 i nie mogłam ruszyc z miejsca zastosowałam dukana i waga na razie spada - nie wiadomo jak dlugo - ale tez mam takie wrazenie, ze organizm sie przyzwyczaja do diety.