Pierwszy tydzień bez słodyczy poszedł całkiem gładko. Moją największą zmorą jest późne wracanie do domu i wielki głód, który mnie dopada, jak przekraczam próg domu. Muszę zjeść cokolwiek, choć wiem, że nie powinno się jeść na noc. Po prostu wydaje mi się, że nigdy nie zasnę, jak będę taka głodna. Teraz z tym walczę i zabieram zawsze na miasto jakiś jogurt pitny czy kefir, żeby szybko coś na kolację przyswoić. Zazwyczaj koło 20 :)
A dziś propozycja na IIgie śniadanie - zblenduj banana ze szklanką mleka i łyżeczką kakao. Pyszny, słodki (od banana) koktajl!
fitnessmania
2 kwietnia 2017, 12:14Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
whatevs
9 lutego 2014, 10:54wygląda pysznie, spróbuję niedługo! (może dzisiaj?) :)
vvictim
6 lutego 2014, 14:28Pyszny koktajl :) Powodzenia w walce bez słodyczy ! :)