Padam na pyszczek, dlatego krótki wpis. Spacerowałam 5 godzin + trening.
Spalone 737 kcal, odliczyłam te kcal, które zjadłam nad programowo jajka i kromka chleba.
Niestety jestem przed @ i zjadłabym cały świat na szczęście coraz bardziej się kontroluje :)
Zapraszam na bloga dziś wprowadzenie do cholesterolu
Pozdrawiam
:)
Kamila112
3 czerwca 2013, 16:11No nie zły wynik z tym spacerem. Pozdrawiam :)