Dziś zgrzeszyłam jedząc loda, winogrona, trochę surowego ciasta łącznie 442, 10.
Dziś nie dam rady potrenować, nie mam siły. Malutki kryzysik :)
Spaliłam 778 kcal .
Na bloga wracam od jutra. Dziś bardzo źle się czuję i nie za dobrze widzę z powodu pogody ( jestem wrażliwa na zmiany pogody).
Pozdrawiam
:)
PoTrupachDoCeluuu
20 maja 2013, 21:013maj się cieplutko!