Dziś spałam do 14.00, ale położyłam się spać o 5.00. Cały czas pracowałam.
Zanotowałam lekki wzrost wagi 0,4 kg. Mam nadzieję, że za tydzień będzie lepiej :)
Dziś zrobiłam jedzonko na jutro. Trochę popodjadałam składników, przyznaje się bez bicia.
Jutro mam ciężki dzień. Dziś nie za wiele spaliłam kcal.
Życzę wszystkim udanego weekendu i zapraszam na bloga dziś selen :)
:)