Dzisiaj zaczęłam kurację odtruwającą, dużo pije wody oraz sok z żurawiny i aloes.
Od czasu rozpoczęcia kuracji ziołowej ubyło mi mnóstwo wody co prawda nie widać tego na wadze, ale w ilości chodzenia do kibelka i po ciuchach.
Jeśli pogoda będzie ładna od poniedziałku zaczynam nordic walking.
Dzisiaj wrzuciłam do słoika 20 gr, ponieważ do jednego posiłku zjadłam dodatkowo 1/6 puszki ananasa i wypiłam 1/5 szklanki soku z niego. Zrobiłam to ponieważ został mi z 1 posiłku wg diety, a nie będzie już potrzebny i nie chciałam, aby się zmarnował.
Dzisiaj czeka mnie jeszcze wieczorny spacer z pieskiem, więc mam nadzieję że uda mi się spalić tego ananasa :)
Pozdrawiam
:)
czekooladowa
6 stycznia 2013, 12:38ananas nie jest takim problemem;)