Dziś miałam małą powódź w domu. Jestem tak zmęczona że już na oczy nie widzę, ale razem z mamuśką naprawiłyśmy rurę uff... Z dobrych rzeczy to dostałam pyszne domowe grahamki są tak dobre, że można je jeść bez dodatku :)
Pozdrawiam
:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Zdrowko88
6 października 2012, 22:45Na szczęście szybko poszło, ale odsuwanie wszystkiego było męczące.
Chmurka.ania
6 października 2012, 21:45wspolczuje sprzatania po tej malej powodzi ;)