Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
28 TC
24 czerwca 2013
Waga z dzisiaj rano to 68,4 kg ! Bardzo dużo ale to po wczorajszym grillu :( Dzisiaj już się tak nie obżeram bo inaczej tego nazwać nie można. Do porodu coraz bliżej przeraźliwie się boję. Zostało 12 tygodni ciąży to będą najcięższe tygodnie w moim życiu, póki co jest ok. Jeszcze muszę tylko zrobić 2 tygodnie praktyk - a jeszcze nic nie załatwione, co i gdzie. Jutro wynik ostatniego egzaminu sesji, mam nadzieję, że zdałam. Wczoraj byłam na plaży, ślicznie wyglądają panie szczupłe w strojach kąpielowych, mam nadzieję, że na następne wakacje będę równie pięknie wyglądała. Pozdrawiam
optymistka1997
24 czerwca 2013, 09:12Będziesz wyglądać równie pięknie, uwierz w to! :) Oszczędzaj się, kochana. Jedz to, czego nie da się nazwać śmieciem. Jeśli chcesz oczyścić swój organizm to dodawaj truskawki, polecam również szpinak ;-) Powodzenia ;*