Ja dalej lece z tematem!
Wczoraj byl trening z Active2, dzisiaj rower.
Tak sobie probuje przypomniec kiedy to zaczelam udzielac sie na vitalii i nie pamietam w sumie dokladnie. Allee wiem ze zaczelam diete tak na powaznie od 15 sierpnia 2012 roku -tak ze nieustannie podnoszac sie i upadac. Wpadek bylo pewnie tyle co sukcesow. Ale reasumujac jeszcze nigdy tak dlugo nie walczylam z dieta w sensie ze sie nie poddalam do konca. Byly chwilowe zawachania ale dalej wracalam do diety i ruchu. 15 czerwca w takim ukladzie minelo 10 miesiecy a moja aktualna waga to 79 kg. Wynika wiec z tego ze w przeciagu tych miesiecy lacznie stracilam prawie 17kg !! Waga z paska jak najbardziej aktualna. Bylam takim sobie juz wieprzkiem troche a teraz juz jestem tylko malym wieprzkiem;) . Najwiecej zostalo mi na partiach brzuchach niestety ale sie nie poddam. TO JEST TEN CZAS. JAK NIE TERAZ TO NIGDY!!!. I tego sie trzymajmy moi mili. Pozdrawiam i zycze milego dnia!!
syszunia
21 czerwca 2013, 22:15Wspieram Cie z całych sił:)
ZapachDukana
20 czerwca 2013, 15:33Haha co racja to racja z takim brzuchem jak moj lepiej stac ile sie da:) hehe rozbawilo mnie to:)