Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZISIAJ DZIEN PORAZKI


A WIEC ZEBY NIE BYLO ZA PIEKNIE DZISIAJ MNIE DOPADLO OBZARSTWO!!!

A WSZYSTKO ZACZELO SIE OD TEGO ZE NIE MOGLAM SIE WYSPAC!!!!....

       Jak juz wspominalam poki co mieszkamy z innymi ludzmi na domku i nasz pokoj umiejscowiony jest przy kuchni i w okolicach bocznego wejscia z ktorego jak wiadomo czesto ktos korzysta. No i se kurde nie pospisz. Mialam dzis wolne ale i tak musialam odprowadzic syncia do szkoly. No to odprowadzilam, wrocilam do domu ale sie nie dalo spac bo jak nie jeden to drugi zaczal zlazic myc naczynia krecic sie jeden sie wyprowadzal drugi wprowadzal wiec nie dalo rady. Nie moglam rowniez znalezc stoperow do uszu. 

      Nim sie obejrzalam trzeba bylo jechac po Kasjana do szkoly. Potem obiad sprzatanko i po poludniu mnie zmulilo znow- jestem przemeczona i naprawde potrzebuje snu i wypoczynku. Synkowi pozwolilam pograc nPS3 na  rzecz drzemki. Ledwo sie polozylam przyjechal na chwile wlasciciel ok ok mial cos zalatwic to przyjechal i pojechal. Probuje dalej usnac a jeden lepek za nasza sciana bo jest tam podjazd do garazu oscentacyjnie zaczal se czyscic samochod i odkurzacz i jeszcze mi Skype zaczal dzwonic bo glosniki byly nieprzyciszone. Glosno jak cholera wstalam wsciekla znalazlam stopery, stopery do uszu, z powrotem do wyra i choc srednio pomagaly w koncu sie wyciszylam.

      No to w koncu przyjechal moj maz a ze mamy jeden pokoj no to znow pobudka. Polezalam chwile zanim sie wykapal to tamto i wstalam tak wkurzona ze zezarlam cala garsc mmsow ( byly pyszne) i jak smazylam frytki do obiadu chlopakom to zezarlam jeszcze frytki nie duzo ale jednak i dopchalam sie dodatkowa porcja paluszkow rybnych. I jestem wsciekla bo przed okresem bylam grzeczna i nie zgrzeszylam a ponioslo mnie dzis. Co za dzien:/. Ja naprawde potrzebuje snu;((((. I tak mam ze jak nie wyspana jestem to ciagle niedojedzona i naprawde wkur....na. Jak mi sie marzy taki poranek kiedy to ani dzieciak ani budzik ani najmniejszy dzwiek mnie nie wybudzi. Impossible:/..............

Takie tam nawet smieszne demoty. 

Milego wieczoru wszystkim!!!




  • MagdalenazWenus

    MagdalenazWenus

    1 marca 2013, 19:50

    Ja to slyszalam,ze jedna pani spac nie mogla,przez kota sasiada z gory,ktory tupal:)

  • KarOlAa19

    KarOlAa19

    1 marca 2013, 19:12

    Nie załamuj sie! Kazdy ma gorsze dni! Bedzie dobrze :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.