Moja waga się mi sprzeciwia. W ciągu tygodnia NIC nie zeszło :( Waga, po tygodniowym ważeniu, pokazała 104,1 kg.
Ale ja sie nie poddam - bede robic to co robie i musi ruszyć!
Moja waga się mi sprzeciwia. W ciągu tygodnia NIC nie zeszło :( Waga, po tygodniowym ważeniu, pokazała 104,1 kg.
Ale ja sie nie poddam - bede robic to co robie i musi ruszyć!
therock
28 stycznia 2015, 21:14trzeba być wytrwałym!
zagrubabuba
29 stycznia 2015, 09:27Będę :D
kellislaw
27 stycznia 2015, 21:25nie poddawaj się! waga sprawdza Twoją cierpliwość i wytrzymałość! walcz i nie przestawaj! :)
oponka90
27 stycznia 2015, 20:21Masz racje, walcz dalej ;)
yoxo.
27 stycznia 2015, 16:24Hej, a robisz także pomiar obwodów? Może ubyło Ci centymetrów? :) Na to trzeba patrzeć w pierwszej kolejności!
zagrubabuba
28 stycznia 2015, 08:48Robię, co miesiąc u dietetyczki :)
Magiczna_Niewiasta
27 stycznia 2015, 14:51Oby tak trzymać! Waga lubi się zatrzymywać, ale najgorsze co możemy wtedy zrobić to się poddać! :)
NieidealnaG
27 stycznia 2015, 14:39Musi i ruszy :) Ale niestety czasami nic sobie z naszej walki nie robi i ani drgnie , na szczęście z reguły w cm jest mniej :)
katy-waity
27 stycznia 2015, 13:05i slusznie, zastój jest wkurzajacy ale slyszalam ze kazdego w koncu dopada..trzeba go przetrwac;)
Grubaska.Aneta
27 stycznia 2015, 10:28Cierpliwość popłaca.
zagrubabuba
27 stycznia 2015, 10:36Oj ja to doskonale wiem, tylko, że ja mam całe życie pod górkę z tą wagą :/ ale nie poddam się! wygranym w tym przypadku będę ja :D
Grubaska.Aneta
27 stycznia 2015, 10:44Oleee !:)