Sylwester jednak w domu.. Chyba tak chciałam :) Spędzę sobie z M. fajny wieczór, zrobimy pyszną kolację i potańczymy :D
Przynajmniej nie muszę aż tak się męczyć, żeby fajnie wyglądać w mojej kiecce :P
Ale tak czy siak, nie przestaję walczyć! Dziś ćwiczeń może troszkę mniej, ale były :)
- 30 min rowerek
- 30 min hula hoop
- 20 min aerobik
- 100 brzuszków
- 50 przysiadów
Miałam dodać dziś jeszcze Mel B i step, ale na to pierwsze nie miałam czasu, bo późno się wzięłam za ćwiczenia, a na te drugie po prostu nie miałam ochoty. A ćwiczenia mają być dla mnie frajdą, a nie katorgą :)
Nie mogę się doczekać mojego orbiterka, na którego punkcie szaleje! :)
Idę się regenerować ;)
Trzymam za was kciuki! I pamiętajcie, bez potu nie ma efektów!
![]()
Przynajmniej nie muszę aż tak się męczyć, żeby fajnie wyglądać w mojej kiecce :P
Ale tak czy siak, nie przestaję walczyć! Dziś ćwiczeń może troszkę mniej, ale były :)
- 30 min rowerek
- 30 min hula hoop
- 20 min aerobik
- 100 brzuszków
- 50 przysiadów
Miałam dodać dziś jeszcze Mel B i step, ale na to pierwsze nie miałam czasu, bo późno się wzięłam za ćwiczenia, a na te drugie po prostu nie miałam ochoty. A ćwiczenia mają być dla mnie frajdą, a nie katorgą :)
Nie mogę się doczekać mojego orbiterka, na którego punkcie szaleje! :)
Idę się regenerować ;)
Trzymam za was kciuki! I pamiętajcie, bez potu nie ma efektów!
spelnioneMarzenie
10 grudnia 2013, 06:13to prawda, ze bez potu nie ma efektow ! dobrze ci idzie kochana :) a sylwester w domku bedzie mily i przytulny z ukochanym :))