Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
II dzień tak jak chciałam :P


Dzionek znów zaczęty tak jak chciałam.
Biegi, ćwiczenia.
Na śniadanie  pół deserowej miseczki twarożku z rzodkiewką + kromka chleba pełnoziarnistego.


3bit ciągle leży nieruszony  xd 


edit.

na drugie śniadanie jajecznica z serem, szczypiorkiem i oregano.
+ herbatka zielona :)


ide robic obiad :P  dietetyczna zupka dla  całej rodzinki xd

*
i zupa się udała xd 
no to to był mój obiad :P
  • Yellowcard

    Yellowcard

    10 kwietnia 2009, 20:50

    ten 3bit... omg... ja bym tak nie mogła. zazdroszczę. :) fajnie jesz. :O u mnie jakby była mojej roboty zupka dietetyczna, to by nawrzeszczeli na mnie, że ich wciągam w całe to odchudzanie. xDDD powodzenia. :) i wesołych świąt. :)

  • .twiggy

    .twiggy

    10 kwietnia 2009, 18:37

    pozazdrościć silnej woli ! szkoda że ja takowej nie posiadam, postaram się częściej wpadać, bo motywujące te twoje notki ;), pozdr.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.