Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ogromna ochota na ćwiczenia- NARESZCIE!



Przyznam szczerze, że ostatnio nie miałam ochoty na ćwiczenia w domu (na siłownię z chęcią bym pojechała, gdybym mogła, albo gdyby nie była zamknięta tak jak wczoraj)
Nie miałam ochoty nawet na hula hoop!
Ale KONIEC z tym lenistwem! Będę pracować systematycznie i ostrooo!
Już za miesiąc mnie nie poznacie!
Wpis krótki (albo przynajmniej narazie), bo pędzę poćwiczyć :)
 Dziś będzie:
- 2 godziny hula
- 1 godz rowerek stacjonarny
- na rozgrzewkę- aerobik i oczywiście rozciaganie
- 100 brzuszków.

Na dziś musi mi to starczyć.
Jutro mam nadzieję na ładną pogodę, bo w planach mam długą wycieczkę rowerową!
I biegi.
A w poniedziałek w końcu siłownia! Strasznie stęskniłam się za tym wysiłkiem :)

Marzy mi się takie brzusio: <3





  • IHateMyself

    IHateMyself

    10 czerwca 2012, 20:29

    zazdroszczę tej ochoty na ćwiczenia :d. Pozdrawiam :*

  • sejten

    sejten

    10 czerwca 2012, 11:27

    tylko że w życiu nie wyrobiłam więcej niż 25, to byłó jeszcze w liceum (byłam wtedy zdecydowanie cięższa) i strasznie się zraziłam XD może to tylko na początku tak jest? Warto próbować?

  • sejten

    sejten

    10 czerwca 2012, 11:17

    trudno powiedzieć, są lepsze niż jakiś czas temu więc nie narzekam, ludzie mówią mi że mam szczupłe nogi. Więc iech będą, więc chyba brzuch- ładny tylko zaraz po przebudzeniu, chciałabym mieś tam jakiś mięsień który nadawałby mu sztywność bo byle posiłek robi mi wgniecenie na zewnątrz :P

  • sejten

    sejten

    10 czerwca 2012, 11:09

    z bieganiem nigdy mi nie wychodziło, warunki na pewno są ale myśł że nie wiem gdzie się zapuszczam jest trochę rozpraszająca XD. Od poniedziałku do piątku pracuję do poźna i jak wracam to nie bardzo mi się chce, ale ostatecznie pewnie dałabym radę zmusić się do np. skakanki, w zeszłym roku skakałam po 1000-1500 podskoków dziennie i dużo spacerowalam miałam wtedy najładniejsze (może najszczuplejsze, wymodelować moze coś by się dało) ciało jakie mogę przy moich możliwościach fizycznych (ważłyam 48 kg). Dlatego chyba nie motywują mnie wcale zdjęcia pięknych dziewczyn, ja poprostu wiem że taką figurę to ja będę mieć najprędzej w przyszłym życiu. Nie mniej pomimo że do celu paskowego mi blisko, ciało szczupłe a szczupłe i wymodelowane to 2 różne światy ;)

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    10 czerwca 2012, 10:18

    ojjjj mi tez , ale jeszcze bardziej marza mi sie szczuplutkie nozki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • sejten

    sejten

    9 czerwca 2012, 23:50

    Będziesz laską! gdybym tylko ja tyle ćwiczyła... :/ weź mnie zmotywuj jakoś

  • lumia

    lumia

    9 czerwca 2012, 19:55

    wow 2 godziny hula :D niezle :))))

  • Zumbola

    Zumbola

    9 czerwca 2012, 19:16

    A kto by nie chciał takiego brzuszka?? Kiedyś będziemy takie miały:)))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.