Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mój Apel do.. siebie :)


Znów brak mi motywacji.?
Oj niedobrze! A myślałam, ze ostatnio właśnie znów tak owa sie odnalazła.
Muszę ze sobą pogadać . ot tak. uświadomić sobie w końcu, ze słodycze do życia mi nie są potrzebne!  że to tylko zbędne kalorie. Dzisiaj. przed snem. Haha.
Moje życie znów uległo zmianie.
Nie potrafie go zrozumieć. Nie potrafię!

No to tak. Pierwszy cel osiągnięty jakis czas temu :D
CEL 1 : 65 kg   Jupi xD

Dążymy do drugiego celu:
Cel 2 - 62 kg
o tak. ciekawe ile mi to zajmie. Muszę. Muszę!

nie mogę z tymi słodyczami. koniec z nimi! żegnajcie kalorie nieczyste! nie będę za wami płakać, ot co!
Wodo najdroższa, witam Cię. Od dziś będziesz mą litrową towarzyszką! też się cieszę.
śniadanie, II śniadanie,  obiedzie, podwieczorku malutki i  kolacjo o regularnych porach. witam was! Tym razem będziecie mi towarzyszyć w małych  porcjach o tych samych godzinach każdego dnia! I nie będzie już podjadanie gościć w moim jadłospisie. Będziecie tylko wy.
Ćwiczenia! jakże się cieszę, ze wbiłyście się w mój plan dnia! będziecie zawsze rano i wieczorem. Na każdym wf-ie w szkole! w wolnej chwili, na rolkach, na rowerze. Na bieganiu, na spacerze i na tańczeniu przy muzyce! Nie możecie mnie opuścić!


Dobra, Uda mi się na pewno. Wierzę w siebie! wierzę! Wierzę!
moja silna wola mnie nie zawiedzie!  dam radę! radę dam! :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.