Hej ;)
Wczoraj rozstałam się z chłopakiem wieczorem uczciłam to piwem i tostem z dużą iloscią sera ....
Lecz nie .! Nie będę się załamywała .!
Dziś rano 30 min biegania + 20 min skalpela + 10 min melb na pośladki + 10 min melb na brzuch ;)
Dziś jeszcze rowerek .:D
Jestem z siebie dumna .!
Dziękuje, że jesteście . ; ) Pozdrawiam serdecznie ;*
Miłej niedzieli ;)
sportfitness
30 lipca 2013, 16:49nie jesteś sama:) walcz o lepszą siebie!:) powodzenia!!)
spalina
28 lipca 2013, 12:58rozstania nigdy nie napawają nas optymizmem, ale widzę, że Twoje dało Ci motywacje :D gratuluję ;-) oby to się utrzymało :-)
Catuuna
28 lipca 2013, 12:56Najważniejsze to się nie poddawać ;)