Hej! :)
Przed chwilką skończyłam ćwiczyć. Ojjj cięzko było mi się za to zabrać. Przyznam się, że miałam myśli, żeby dać sobie spokój z a6w, ale to będzie oznaczało moją kolejną porażkę. Wczoraj zamówiłam skakankę mam nadzieję, że w miarę szybko mi ją dostarczą. To właśnie będzie moja codzienna walka,
skakanka + a6w, do tego oczywiście ograniczenie słodyczy i słodkich napoi - przez co najbardziej ubolewam :) no ale zobaczymy co mi z tego wyjdzie :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
izunia199011
24 września 2014, 20:52Boziu a6w - nigdy nie dałąm rady
xxklaudiaa
24 września 2014, 21:52A no wcale się nie dziwie :D Sama pewnie nie podołam, po dzisiejszym DRUGIM dniu już miałam tego dość :D