Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
WAGA DO SZAFY!!!


 NA POCZĄTKU CHCIAŁAM SIĘ POCHWALIĆ ŻE W CIĄGU TYGODNIA SCHUDŁAM 0,5KG :) ALE MOJA RADOŚĆ NIE TRWAŁA DŁUGO.
W NIEDZIELE BYŁAM NA GRILLU U ZNAJOMYCH,STARAŁAM SIĘ NIE ZJEŚĆ DUŻO  ALE ZA TO PIWKO MI DOBRZE WCHODZIŁO.WIĘC MOJE STARANIA POSZŁY NA MARNE BO W CIĄGU PARU GODZIN NADROBIŁAM MOJE STRACONE0,5KG:(
WAŻĘ SIĘ CODZIENNIE ALE CHYBA NIE POWINNAM BO WTEDY NIE BEDE WIDZIEĆ DUŻEGO EFEKTU ODCHUDZANIA A TAK TO CZASAMI SIE DOŁUJE CZEMU MI WAGA NIE SCHODZI W DÓŁ A WIEDZ POSTANOWIŁAM SCHOWAĆ WAGĘ DO SZAFY I WAŻYĆ SIĘ 1X W TYGODNIU.
  • MagdaKroko

    MagdaKroko

    7 sierpnia 2012, 14:13

    a najlepiej to się nie ważyć tylko mierzyć centymetrem o!

  • MagdaKroko

    MagdaKroko

    7 sierpnia 2012, 14:13

    Ja nie ważę się codziennie, ponieważ nie chcę stracić motywacji :) wiem że to cięzko bo człowieka korci żeby się zważyć, żeby zobaczyć efekty, ale sama doświadczyłam i wiem ze lepiej tak raz w tygodniu a nawet co 2 tyg. Dzisiaj się zważyłam po 7 dniach diety i waga pokazała 1,5 -2 kg mniej. I od razu banan na twarzy :) Wiem że to niewiele, ale wiem że nie będzie efektu jojo bo odżywiałam się zdrowo, a nie głodówki. myślę że nawet 0.5kg mniej powinno cieszyć, mały sukces ale zawsze do przodu :)

  • Madzik2244

    Madzik2244

    7 sierpnia 2012, 13:55

    ja waze sie w sob rano;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.