Halo!
Wczoraj nie udało mi się nic napisać - za dużo przygotowań. Dziś już po imprezie więc mam minutę zanim padnę :P
Wczorajsza waga 82,0. Dziś nie udało mi się zważyć ale dopadło mnie meeeegaaaa zatwardzenie (winię pączki bo już dawno tak nie miałam fatalnie a poza nimi jadłam grzecznie), więc czuję że jest więcej - ogólnie czuję się bardzo 'pełna'.
Dieta dzisiaj poszła w odstawkę totalnie - trudno pilnować posiłków jak się siedzi pół dnia przy stole. Jutro jeszcze trzeba podojadać resztę jedzenia ale od poniedziałku biorę się ostro za dietę. Do wakacji coraz bliżej :)
Obiecałam fotki stołu, który przygotowałam. A o to i on:
A synowi na drugie urodzinki tak przygotowałam:
A to dzisiejszy tort urodzinowy dla Męża. Oczywiście urodziny nie 20 tylko 35 ale... :P tak sobie zażyczył :)
Postaram się odezwać jutro i napisać jak te dwa ostatnie dni wpłynęły na moją wagę.
A tymczasem padam... DOBRANOC
grzymalka2016
28 lutego 2017, 16:42Wow, pięknie przybrany stół i tort wygląda pysznie. Ja będę robić tort na 14 kwietnia, wtedy robię potrójne urodziny moich dzieci i na pewno skuszę się na jeden kawałeczek.
Xerrima
28 lutego 2017, 19:29Przy takiej okazji musisz się skusić na kawałek :)
pirzonek
26 lutego 2017, 19:42Piękne oba stoły
Xerrima
28 lutego 2017, 19:28Dziękuję :)
Justyna120776
25 lutego 2017, 21:07Super tort. Ekstra dekoracja stołów. Mistrzyni z Ciebie. Na problemy z wypróżnianiem dobre jest siemię lniane
Xerrima
28 lutego 2017, 19:28Dziękuję :) właśnie dziś piłam koktajl z surowym burakiem i siemieniem lnianym na maślance :) Pomogło
Justyna120776
1 marca 2017, 07:19To dobrze. Ja nie mam z tym problemu, ale kiedy moja młodsza córka miała, to siemię lniane pomagało. Dobry jest też kompot z suszonych śliwek.:-)