Etap 1: Do trzeciego dnia diety tracimy 70% wody, 5% białka, 25% tłuszczu
Etap 2: Do 13 dnia diety tracimy 19% wody, 12% białka, 69% tłuszczu
Etap 3: Między 21 a 24 dniem diety tracimy 15% białka, 85% tłuszczu
Etap 4: Od 24 dnia diety tracimy 25% białka, 75% tłuszczu
Hey kochane!!! ;**
Dawno mnie tu nie było...ale powracam z hukiem i nową dietą ;D
Wróciłam niedawno z Wasrszawy,z koncertu Black Veil Brides i było meeeeeeego zajebiście!!!! ;D
Co do diety...na wyjazdach tak to u mnie bywa..że...posiłkowałam się w KFC i tureckich kebabach o.O
ale od poniedziałku zdrowo się odżywiam i jak na razie przez 3 dni-ponad 2 kg mniej ;D
Czyli wróciłam do tej wagi 114,ale w sumie jest nieco mniej niż 114 ;D
Muszę też rzadziej się ważyć,ale ta popsuta waga w łazience,choć popsuta-ciągle kusi...:P
I WIĘCEJ SIĘ RUSZAĆ!!! Na razie tylko spacery,ale jak tylko ten upał jest,to mi się dupska ruszyć nie chce,bo jestem osłabiona...;-(
Ale dam radę! ;D
Postaram się przejrzeć Wasze pamiętniki i coś skrobnąć ^^
Tyle w temacie...jeski,na śniadanie duża kawa i nimm2 (uwielbiam! xDD)
głodna jestem,ale pozostaje mi czekać do obiadku hehe ...;-P
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
nora21
20 czerwca 2012, 14:03mi też się zdarza w KFC jeść ale to rzadko
DeliriumNocte
20 czerwca 2012, 12:22nie problem trafić na wybornego kebaba u źródeł :) Tylko oryginalnie pisze się Kebap. Ale nie w Polsce. Chociaż spotkałam się i w Krakowie jak byłam i szczerze mówiąc zastanawiałam się, kto go robi, Polak, czy Turek. U mnie z tym planowaniem jest tak, że czasami po prostu podjem coś jeszcze, ale staram się mniej. Bo jak nie wiem co chcę to jem po trochę wszystkiego i wychodzi 4 obiady :D
saya1990
20 czerwca 2012, 12:18oby nie było jojo po takiej cud diecie ...
zgrabna23
20 czerwca 2012, 12:18ja też niestety na pierwszym etapie ciągle. też zachęcam do rowrekowania! super sprawa i ile radości:) najlepiej wieczorkiem...
LauMar
20 czerwca 2012, 12:17To już jestem w 3-cim etapie - motywujące :)
Xenessis89
20 czerwca 2012, 12:12ja jestem dopiero na 1-szym etapie i sikam jak potrzaskana,w dodatku się pocę,więc coś w tym jest xd za mną kebab chodził i chodził,ale jeszcze tu traf na takiego dobrego,co się rzadko zdarza xDDD
DeliriumNocte
20 czerwca 2012, 12:10pierwszy dzień etapu 2 :D dobrze wiedzieć co teraz będzie głównie leciało;p Robisz ochotę na kebaba!
jeszczeimpokaze
20 czerwca 2012, 12:04jestem w etapie 2 :D
irmax
20 czerwca 2012, 12:02proponuje rowerek i bieganie, ja przy tym chudnę najszybciej ;)