Hey kochane!;*
Wiele z Was zadało mi pytania a'propos diety oczyszczającej...
No więc od razu Wam powiem,że nie dotarłam" do końca dnia,a to z tego powodu,że w przeciągu 5 minut zaczęły mi doskwierać takie dolegliwości, jak:
- po pierwsze podobno zrobiłam się cała zielona,ale w ostatniej chwili powstrzymałam się przed zwymiotowaniem
-było mi słabo
-a o 20:00 wziął mnie taki głód,że myślałam,że zaraz pożrę to,co mam w zasięgu ręki,czyli np.kartki papieru LOL seriooo...o.O xD
No i co w związku z tym...poszłam w mgnieniu oka zrobiłam jajecznicę BEZ TŁUSZCZU ze szczypiorkiem i szczyptą soli-to jedyna rzecz (jajka),jakie miałam m.in. w lodówce,bo gdybym miała coś innego-tuczącego-to pewnie w mig by tego nie było,oo jaaa biedna w głodzie i panice......o.O
no i...potem tylko mleko kokosowe i jogurt light i kawa z mlekiem (nie śmiać się :P ostatnio to co się powinno jeść i pić rano-robię późnym wieczorem,bo robię w nocy prace semestralne do szkoły,bo tak mi się w nocy dobrze pracuje...:P)
I tak powiem serio,to...
WIEM (k***wa) - ZAWALIŁAM!!!!!!!!
ale w sumie,zakazane była sól i kawa,a o jajkach,to nic nie wiem,czy wolno,czy nie,ale chyba nie...mniejsza z tym...
No może dlatego tak mi słabo i niedobrze było,bo chyba ostatnio w ogóle za mocne se te zielone herbatki robię,a niczego nie dodaję,więc ta naturalna goryczka na praktycznie pusty żołądek mogła mnie nieźle wówczas zemdlić...; /
Także zjadłam:
1 jabłko
zielona herbata (mocna)
surówka z kapusty i porów,pare plasterków gotowanego ziemniaka
1 mały pomidor
mieszanka herbat (owocowa,zielona,ziołowa)- 1 duży kubek
2 marchewki
POTEM:
2 kółeczka chleba ryżowego
no i reszta potem,to już same wiecie,jeśli ktoś czytał...
ALE...no właśnie ale...jutro cosik już konkretnego z warzywami (soki z Tymbarka warzywne) i więcej warzyw ogólnie i owoców kupię,bo dziś niestety brak kasy,więc w sumie nawet nie miałam co jeść...o.O :P
No i zaczynam od nowa,a raczej kontynuuję i dorzucam do warzyw i owoców bardzo chudy nabiał ;D
jej...kurde dajcie mi jakiegoś kopa w dupę,bo mi się należy no!!!
Wiele z Was zadało mi pytania a'propos diety oczyszczającej...
No więc od razu Wam powiem,że nie dotarłam" do końca dnia,a to z tego powodu,że w przeciągu 5 minut zaczęły mi doskwierać takie dolegliwości, jak:
- po pierwsze podobno zrobiłam się cała zielona,ale w ostatniej chwili powstrzymałam się przed zwymiotowaniem
-było mi słabo
-a o 20:00 wziął mnie taki głód,że myślałam,że zaraz pożrę to,co mam w zasięgu ręki,czyli np.kartki papieru LOL seriooo...o.O xD
No i co w związku z tym...poszłam w mgnieniu oka zrobiłam jajecznicę BEZ TŁUSZCZU ze szczypiorkiem i szczyptą soli-to jedyna rzecz (jajka),jakie miałam m.in. w lodówce,bo gdybym miała coś innego-tuczącego-to pewnie w mig by tego nie było,oo jaaa biedna w głodzie i panice......o.O
no i...potem tylko mleko kokosowe i jogurt light i kawa z mlekiem (nie śmiać się :P ostatnio to co się powinno jeść i pić rano-robię późnym wieczorem,bo robię w nocy prace semestralne do szkoły,bo tak mi się w nocy dobrze pracuje...:P)
I tak powiem serio,to...
WIEM (k***wa) - ZAWALIŁAM!!!!!!!!
ale w sumie,zakazane była sól i kawa,a o jajkach,to nic nie wiem,czy wolno,czy nie,ale chyba nie...mniejsza z tym...
No może dlatego tak mi słabo i niedobrze było,bo chyba ostatnio w ogóle za mocne se te zielone herbatki robię,a niczego nie dodaję,więc ta naturalna goryczka na praktycznie pusty żołądek mogła mnie nieźle wówczas zemdlić...; /
Także zjadłam:
1 jabłko
zielona herbata (mocna)
surówka z kapusty i porów,pare plasterków gotowanego ziemniaka
1 mały pomidor
mieszanka herbat (owocowa,zielona,ziołowa)- 1 duży kubek
2 marchewki
POTEM:
2 kółeczka chleba ryżowego
no i reszta potem,to już same wiecie,jeśli ktoś czytał...
ALE...no właśnie ale...jutro cosik już konkretnego z warzywami (soki z Tymbarka warzywne) i więcej warzyw ogólnie i owoców kupię,bo dziś niestety brak kasy,więc w sumie nawet nie miałam co jeść...o.O :P
No i zaczynam od nowa,a raczej kontynuuję i dorzucam do warzyw i owoców bardzo chudy nabiał ;D
jej...kurde dajcie mi jakiegoś kopa w dupę,bo mi się należy no!!!
Prayka
15 maja 2012, 19:55Hehe nie należy Ci się żaden kop w dupę!! Lepiej MŻ niż jakieś diety po których masz ochotę jeść kartki :D:D trochę się ubawiłam czytając, ze miałaś ochotę je zjeść :)
DoOdnowy
15 maja 2012, 16:51Ja jak stosowałam taką dietę to nigdy nic złego się nie działo ale widać każdy organizm inaczej reaguje :) A kawą się nie przejmuj jedna lub dwie na dzień nie zaszkodzą hehe
nora21
15 maja 2012, 06:32no właśnie to oczyszczanie nie jest zbyt bezpieczne
Whatever69
15 maja 2012, 01:51Wakacje się zbliżają, motywuj się do działania ! ;) Powodzenia