Byłam pod koniec zeszłego roku u dietetyka w poradni "WAGA" w Katowicach-Piotrowicach. Stwierdzono u mnie wcześniej niedoczynność tarczycy i głównie dlatego ze 100 kg (wtedy szpitalne leczenie mnie "przytyło"), zgrubłam do 128 kg ;/// Ale teraz już trochę schudłam-11 kg
Stosuję dietę 1000-1300 kcal,ale nie ukrywam,że czasem pokuszę się o piwko z przyjaciółką czy przełknę coś słodkiego...
Dobra,Nowy Rok,nowe plany i cele,bo na Sylwka 2012/2013 chcę wyglądać w miarę szczupło!^^
buziaki i 3mam za Was i za siebie kciuki! ;-))))
miumiu1981
21 stycznia 2012, 16:00Powodzenia!
aspire.
20 stycznia 2012, 23:09Powodzenia:) gratuluję już zrzuconych 11kg :) Pozdr :)
AdekKredek
20 stycznia 2012, 23:03Trzymam równiez kciuki, Powodzenia!!! i wytrwałości w dążeniu do celu...
Prayka
20 stycznia 2012, 19:28Nie jesteś tu najgrubsza, jest dużo dziewczyn z Twoją wagą :) A nawet większą :):) Życzę Ci powodzenia !! A co do tego, że waga spada nawet jak sobie na coś pozwolisz, to powiem Ci tak, nie przytyjesz zjedząc więcej raz na jakiś czas. A przy diecie niskokalorycznej jak Twoja czy moja, od czasu do czasu, przez 2- 3 dni wskazane jest zjedzenie conajmniej z 2000 kcal zeby rozruszać metabolizm :) Pozdrawiam