Witam! od dwóch tygodni mam "chodzące" bóle. tzn. zaczęło mnie bolec w lewym boku, potem przeszło do środka, a od wczoraj boli mnie jakby kręgosłup z tyłu, w dodatku u góry na wysokości klatki piersiowej... i jak ktoś pyta gdzie mnie boli, to do końca nie wiem.... Ponadto nadmieniam, że wyniki z krwi w miarę dobre, usg brzucha zrobione, a pan doktor powiedział, że z lewej strony to tylko mogą mnie boleć jelita...ale jelita coraz wyżej...???? Chyba stawiam na kręgosłup....
A co do wagi to dalej ok. 86kg! Mogłaby już ruszyć, ale dieta też mogłaby być lekko dociśnięta.....
jerzokb
4 listopada 2013, 07:21Mnie też boli z tyłu dolna partia kręgosłupa (rwa kulszowa). Ale dziś doszły jakby jajniki. A w klatce piersiowej w okolicy serca to stawiam na nerwobóle. Życzę poprawy.
bega30
3 listopada 2013, 16:59Ja też stawiam, że to jakieś nerowbóle, czasem mnie też boli coś nie to w plecachm nie to w płucach, waga extra, niebawem ruszy zobaczysz
poemi74
3 listopada 2013, 16:02nerwobóle? ja od 9 miesiecy boląca wstaję i kładę się spać i nikt nic nie wie :( Zdrówka.
Aldek57
3 listopada 2013, 10:23Życzę zdrowia:)