...i nie jest najgorzej, ale małe rozczarowanie jest!
Waga na dziś 88,5 kg czyli spadek o równe 4 kg !!!
A to rozczarowanie wynika z faktu, że tydzień temu na wadze było już 88,1 kg ( a tym tygodniu to istna amplituda od 88 do 89, niby wiem, że to woda mogła się zatrzymać, ale gdyby został już tylko jeden bałwam to świat byłby piękny!)
W tym tygodniu basen zaliczony 5 razy po godzinie i tylko godzina w sumie na rowerku stacjonarnym, bo boli mnie pięta...
Cichy plan do 5 listopada ważyć 85,5 kg!!
Miłego weekendu!!!!
bega30
6 października 2013, 13:02Uda się tak myśle i trzymam kciuki !!!
Zaba.90
5 października 2013, 07:09Trzymam kciuki! :)
sevenred
5 października 2013, 06:53Trzymam kciuki -dobrze Ci idzie :)