Druga sprawa, która mnie dziś przybiła to moja waga ok. 1,5 kg więcej od 24 stycznia.Trochę więcej jedzenia i mniej ćwiczeń i już taki wzrost wagi to jest nie sprawiedliwe!!!!
Na razie brak mi "polotu" do boju z wagą.
Oto zdjęcie mojej córki w stroju krakowianki (ten strój ma już 27 lat), w którym miała iść na bal w przedszkolu, ale niestety była chora.Pozdrawiam bez humoru!
nelcia83
30 stycznia 2009, 17:02Życze dużo zdrówka dla córci.Te chorubska są wstrętne,mój mały w styczniu był tydzień w przedszkolu bo jak nie ospa to grypa.A co do wagi,tak bywa,że ciężko ją zrzucić,ale łatwo kg wracają.Nie daj sie pokonać wadze i dużo wytwałości życze.