Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zamroziło mnie pod każdym względem....


Hejka!

Na basen nie jeżdzę ( mróz)

Dom dośc trudno ogrzać, u mnie u góry jest 19C ( co dla mnie jest strasznie niską temperaturą), więc sobie podjadam.... i piję ciepłe herbatki, które to akurat nie szkodzą figurze, bo bez cukru

Z rowerkiem też mi jakoś nie idzie...

Wrrrr zimo odejdź........

  • angel2601

    angel2601

    2 lutego 2012, 09:02

    u mnie w domu rano 15 stopni, w ciągu dnia jak dobiję do 18-19 to sukces...ponoć to właśnie zdrowa i optymalna temperatura:) Ale ja osobiście wolę jak jest na dworze 30 i czuję się wtedy znakomicie. Tobie również życzę ciepła:)

  • poemi74

    poemi74

    1 lutego 2012, 21:16

    u mnie zimno i w domu i w pracy....w dole zawsze chłodniej...nawet jedzenie nie kręci...

  • entropiczna

    entropiczna

    1 lutego 2012, 18:47

    Mnie też zamroziło. 2 dni temu wyszłam wieczorem żeby pobiegć, po bardzo długiej przerwie. Nie doszłam jeszcze do bramy a już mi twarz zamroziło, aż trudno się oddychało. Chyba poczekam z tym bieganiem jeszcze z miesiąc :P W każdym razie łączę się z Tobą w życzeniu - zimo odejdź.......

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.