Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
basen-przerwa...
23 maja 2007
Witam! Mam przymusową przerwę w pływaniu, bo basen, no który jeżdzę zamknęli na dwa tygodnie ( przerwa techniczna). Wczoraj byłam na innym basenie, ale tam o 6 rano jest tłok, że nie ma gdzie pływać! Więc postanowiłam, że nie będę wywalała kasy niepotrzebnie. Może przeproszę się z rowerkiem!! Dieta średnio, waga taka jak na pasku. ps. w pracy dużo roboty więc też spalam kalorie!!!
mama147
23 maja 2007, 22:17Rowerkiem też przyjemnie pojeździć, przynajmniej dla mnie to super sprawa :) pozdrawiam
kattarina
23 maja 2007, 09:49ja też mam przerwę w pływaniu - też chodzę na rano:)) a jesz coś przed tym pływaniem, czy na czczo?? a jak tak, to co? pzdr;))