Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
na dobre tory wracajmy.....


Święta były strasznie kaloryczne. Tak na oko to pierwszy dzien świąt zaliczony z liczbą kalorii ok. 6000 kcal a drugi może trochę lepiej (byłam w pracy) ok. 4000kcal. Rezultat to kg więcej niż na pasku, ale do soboty musi byc zrzucony! Pozdrawiam
  • paula811

    paula811

    26 kwietnia 2011, 20:38

    I TO WŁAŚNIE JEST JEDYNY POWÓD DLACZEGO NIE LUBIĘ ŚWIĄT, TRZYMAM SIĘ Z DALEKA OD WAGI PA

  • sevenred

    sevenred

    26 kwietnia 2011, 09:03

    dużo czasu, a ja do tylu to nawet liczyć nie umiem, więc nie stresuję się ani ilością kalorii, ani wagą, którą omijam z daleka ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.