Hej! Weszłam dziś na wagę, która pokazała 85,2 kg tzn że przez ostatnie 11 dni stycznia schudłam 20 dag, a w sumie w styczniu schudłam 1,3 kg. Rewelka to nie jest, ale może powolne chudnięcie, nie spowoduje szybkiego jojo?
W styczniu zaliczyłam 1560 minut różnego rodzaju cwiczeń co daje średnio 50 minut dziennie...
Aktualnie cwiczeń brak,ale jak wyzdrowieję dalej cwiczymy....
bifana
2 lutego 2011, 09:03Masz rację tempo nie jest ważne. Ważne że wszystko podąża w dobrym kierunku.
sevenred
1 lutego 2011, 15:16że wolniejsze tempo zrzucania daje większe szanse na ustabilizowane rezultaty...ale to nie dla takich niecierpliwców jak ja ;)