Hej! Dziś wybrałyśmy się z całą rodzinką na łyżwy tzn. jeździłam ja i córka, a mąż obserwował!
Jeździłyśmy ponad godzinę, więc jutro przewiduję super zakwasy (miałam ponad 20 lat przerwy w jeździe na łyżwach).
Od jutra to już naprawdę biorę się za siebie!!!!!
Jeździłyśmy ponad godzinę, więc jutro przewiduję super zakwasy (miałam ponad 20 lat przerwy w jeździe na łyżwach).
Od jutra to już naprawdę biorę się za siebie!!!!!
Anpio7
2 stycznia 2011, 23:21Fantastyczna forma ruchu, uwielbiam, tylko , że nie mam z kim iść, bo mój M jest też tylko obserwatorem. Oby zakwasiki spaliły tłuszczyk ;) Pozdrawiam i życze wszystkiego na naj w Nowym Roku :) Ania :)
Agatelka83
2 stycznia 2011, 18:51tak, to moj problem...szybko chudne,a potem gigantyczne jo-jo... a tak poza tym, bardzo lubie lyzwy :)